wtorek, 11 stycznia 2011

Poncho






Poncho dla 2 letniej Marysi. Pierwszy raz robiłam poncho,całkowita improwizacja,nie wiedziałam jak się do niego zabrać.Zaczęłam od dołu ,potem trochę prułam robiłam i jakoś skończyłam.
Zdjęcia bez modelki bo dopiero w sobotę siostra je dostarczy swojej wnusi,mam nadzieję że otrzymam zdjęcia w komplecie.
Zużyłam 4 motki włóczki RED HEART Baby.

12 komentarzy:

  1. Super wygląda.Pozdrawiam Anka

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne! Szkoda, że mam 2 synów. Chętnie bym zamówiła takie cudo.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bossskie:))i te pompony:)cud mniód malina

    OdpowiedzUsuń
  4. No to super ci wyszła ta improwizacja ,bo ponczo jest urocze.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ach, być dwuletnią Marysią... :) Piękne wyszło, ciekawe czy modelka będzie chciała pozować.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajne to poncho! A te pompony urocze!

    OdpowiedzUsuń
  7. fajny pomysł! pomponiki dla dziewczynki też słodkie:) czekam na zdjęcia na małym ludziu:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo dziękuję za miłe słowa,a pomponiki to dzieło mojej córci.Wyspecjalizowała się w ich robieniu.Jestem ciekawa jak Marysia będzie w nim wyglądała.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajne to ponczo,dziewczynka będzie szczęśliwa...POzdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Powinnaś zawsze improwizować - poncho wyszło Ci śliczne!

    OdpowiedzUsuń
  11. Wyszło super. Improwizacja się opłaciła. Ja ostatnio robiłam na drutach 2 prostokąty i zszyłam. na blogu mam zdjęcie. Sposób bardzo prosty-pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne i oryginalne. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń