Przyszła wiosna,czas na sweterek.Zrobiłam go z YarnArt CHARISMA 80% wełna 20% AKRYL na drutach nr 4,5 zużyłam 6,5 motka. Wzór znalazłam na blogu Robótki Zdzichy bardzo ładnie opisany.Sweterek już jakiś czas czekał na prezentację ale przyszła wiosna i brakuje czasu.
Piękny!!! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNoooo Basiu...piękny zgrabny płaszczyk...tylko pozazdrościć...cudo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Piękny jest.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
łoooo matko Basiu, ale się bidulko napracowała....ale warto było, sweter rewelacja!!!
OdpowiedzUsuńPiękny sweter, uwielbiam przeróżne warkocze! Ślicznie wygląda!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Niezły "sweterek" :) Bardzo fajnie wygląda, podziwiam zapał do tej ilości warkoczyków. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńSurowe piękno!!! A warkocze są cudne!!!
OdpowiedzUsuńPiękny jest,bardzo elegancki:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiekny sweterek wykonanie ekstra
OdpowiedzUsuńBardzo ładny sweter:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudny,taki by mi sie przydal... :)
OdpowiedzUsuńO, jakie bogactwo warkoczy! Uwielbiam warkocze w takim nagromadzeniu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Basienko co się z tobą dzieje dawno cie nie było na blogu czy u ciebie kochana wszystko ok pozdrawiam
OdpowiedzUsuń