Wakacje,wakacje i już po wakacjach,spędziliśmy je z mężem w Londynie było co zwiedzać.
Królowa Elżbieta zapomniała o mojej wizycie i nie zaprosiła nas na herbatkę.
Kolejne chusty zrobiłam dwie identyczne z włóczki ALIZE Suoer Ince 62 na drewnianych drutach KnitPro nr 5 weszło prawie po całym motku. Wzór też powtórzyłam dwa razy,bardziej mi się podoba. Wymiary240/120.
Musę się pochwalić moja najmłodsza córcia zdała bardzo ładnie maturę i dostała się na weterynarię do Olsztyna trochę daleko od Wrocławia ale cóż...
Chusty świetne!Gratulacje dla córci!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuperowe te chusty!!!Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękne dopracowane rzeczy robisz, teraz cuna jak mgiełka chusta...marzenie.
OdpowiedzUsuńGratuluję córci, a Tobie gratuluję udanych wakacji...Elżbiety tak mają...zapominają;)
Pozdrawiam.
Świetne chusty. widać, ze mięciutkie i delikatne. gratulacje dla córci. Moja maturzystka też zdała świetnie, ale mimo to zdawała egzaminy na Akademię Muzyczną. Dostała się. Chce być artystką, miałam inne nadzieje, ale to jej wybór i jej życie. Pozdrawiam gorąco!
OdpowiedzUsuńBasiu, mnie też królowa nie zaprosiła, wiesz? Zła kobieta z niej :) Za to ja Cię zapraszam za tydzień w sobotę na nasze spotkanie dziewiarskie! Gratuluję córce sukcesu i życzę dalszych :) A chusty jak zwykle zwiewne i delikatne. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKrólowa ma sklerozę, następnym razem wbij jej ten termin wizyty w komórkę.
OdpowiedzUsuńPiękna ta chusta, bardzo wzór mi się spodobał!
Ogrodniczko - Olsztyn jednak tak po skosie i świeże powietrze mają, nie martw się kochana!
A jakie kochane dziecko będzie zjeżdżać do domu!
To zapewne rozsądna dziewczynka, a ja i tak potrzymam kciuki żebyś za dużo nie popłakiwała z tęsknoty. Gratuluję!!!!!
Córkę z otrzymaniem dyplomu!! Szal jest przepiękny!! Taka delikatna, powietrzna!! Marzę sobie powiązać...
OdpowiedzUsuńSama delikatność!!!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za słowa otuchy bo ja już za nią tęsknię,a jeszcze nie wyjechała.
OdpowiedzUsuńOgrodniczko, moja wyszła za mąż, bywa w domu co drugi dzień pakując rzeczy - mieszka 6 ulic dalej i ja też tęsknię. Kochana, więc do robótek, do wiru, trzeba sobie inaczej dni poukładać. I nie martw się na zapas.
OdpowiedzUsuńA jak ci się smutno zrobi to ja cię zawsze przytulę :))))
Oj dziękuję:)
OdpowiedzUsuńKrólowa zdecydowanie nie potrafiła się znaleźć! Jak tak można?! Chusta śliczna, leciuchna i zwiewna... Latorośli gratuluję - wiem,że z tą odległością będzie początkowo ciężko, ale ważne,że będzie studiować to, co chce :)
OdpowiedzUsuńa ja będę trzymała kciukasy za was obie
OdpowiedzUsuńPiękna chusta , a królowa gafę strzeliła straszną. Fajnie, że odpoczęłaś i coś zwiedziłaś.
OdpowiedzUsuńGratulacje dla córki:)
OdpowiedzUsuńBasieńko piękności...
OdpowiedzUsuń